7 mar 2014

Mama (2013)

Witam. Dzisiaj opowiem o filmie, który bardzo chciałam obejrzeć. Jak wiecie lubię horrory, gdy tylko zobaczyłam ten plakat byłam pewna, że będzie on dobry. W końcu go zobaczyłam, a co o nim sądzę przeczytacie w dalszej części posta.



Film rozpoczyna się od morderstwa. Facet zabił żonę, a potem porywa swe dwie córeczki. W drodze dochodzi do wypadku. Nasza trójka znajduje schronienie w chatce pośród lasu. Facet jest zdołowany, chce zabić siebie i dzieci ale mu się nie udaje. W momencie, gdy chce zastrzelić dzieci coś go atakuje. Dziewczynki zostają tam same. Akcja właściwa dzieje się 5 lat po tym wydarzeniu. Mimo takiego czasu brat mordercy wciąż szuka swych bratanic. Zatrudnił do tego dwóch facetów, którzy nie bardzo się do tego przykładają. Pewnego dnia mężczyźni w końcu trafiają na trop dzieci. Znajdują je właśnie w tej chatce pośród lasu. Okazuje się, że dzieci zdziczały (co w sumie dziwne nie jest). Ze względu na ich stan, przewieziono je do szpitala psychiatrycznego na obserwację. Dla Lukasa (wuja) rzeczą oczywistą jest, że będzie mógł je adoptować. Niestety napotyka na przeszkodę. Psychiatra, który z nimi pracuje chce im pomóc ale w zamian chce kontynuować terapię. Udaje się, sąd pozwolił by dzieci mieszkały z wujkiem. Sprawa nie jest łatwa, ponieważ dzieci są bardzo nieufne. Młodsza z nich, Lily jako, że w momencie porwania była malutka musi nauczyć się żyć w nowym środowisku. Starsza, Victoria szybciej odnajduje się w tej sytuacji. Dla Annabel, dziewczyny Lukasa też jest to trudne, nie wie jak dotrzeć do dzieci. Po jakimś czasie obie dziewczynki zaczynają przyzwyczajać się do nowej rodziny i do nowego domu. W wyniku pewnego dziwnego incydentu Lukas w stanie śpiączki trafia do szpitala. Od tego momentu Annabel słyszy w ciągu dnia ale przede wszystkim w nocy, dziwne głosy. Do tego miewa dziwne i straszne sny. Kobieta zainteresowała się rozmowami Victorii z psychologiem. Zaczyna wypytywać dzieci o tajemniczą matkę, która rzekomo opiekowała się nimi w chatce. Od tego momentu zaczyna być niebezpiecznie.

Jak już pisałam, miałam co do tego filmu duże nadzieje. Niestety według mnie film ten jest dużym niewypałem. Mimo, że historia w nim przedstawiona czyli motyw nadopiekończej, zazdrosnej o innych, tajemniczej matki jest ciekawy. Niestety twórcy filmu, jak ja to mówię, zwyczajnie przebajeżyli go. Głupkowata, bajkowa zmora raczej psuła mi cały klimat. Do tego musicie się przygotować, że młodsza z dziewczynek, robi dziwne rzeczy. Nawet w zwiastunie to pokazali. Dla mnie, film jest kiepski. W skali 1-10 daję mu słabą 3. Czy polecam? Nie wiem. Ja jestem rozczarowana, choć mimo wszystko nie żałuję że go widziałam. Sami zdecydujcie czy macie na niego ochotę.

Trailer:

Widzieliście już film "Mama"? Jakie macie zdanie na jego temat? Piszcie. Pozdrawiam :)

2 komentarze:

  1. Ach, ja bym trójki jednak nie dał, pewnie szóstkę :-) Film w wielu momentach naprawdę jest słaby - chociażby tandetne efekty specjalne, ale ogląda się go bezboleśnie. Nie żałowałem seansu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja, jak już pisałam w notce, też nie żałuję że widziałam ten film. Bardzo chciałam go zobaczyć, miałam duże nadzieje co do niego ale bardzo się rozczarowałam. Film jest dla mnie niewypałem i tyle.

      Usuń