8 cze 2013

Projekt X (2012)

Witam. W dzisiejszym poście moja propozycja na wieczór ;p. Jak widzicie po tytule, opowiem o filmie "Projekt X". Myślę, że to raczej znany film, więc musiałam go obejrzeć ;p.



Thomas właśnie kończy 17 lat. Wraz z dwoma kumplami chcą zorganizować u niego imprezę. Szczególnie, że rodzice wyjechali na weekend. Problem polega na tym, że delikatnie mówiąc, nie są zbyt popularni. Mają nadzieję, że dzięki niej staną się kimś w szkole. Jeden z nich, Costa zaprasza wszystkich jak leci. W dzień imprezy, gdy już przyszli ludzie początkowo było spoko ale z godziny na godzinę zaczyna robić się coraz bardziej hardcorowo. Pod koniec nawet pojawił się koleś z miotaczem ognia, jednostka specjalna i telewizja. Ostatecznie została zdemolowana cała okolica. Nie muszę chyba wspominać, że dzięki niej stali się mega sławni.

Bardzo dobry film. Może początek jest ciut drętwy ale rozkręca się. Nie jest to jakieś wybitne dzieło ale i takie nie musi być. Jest to typowa komedia o amerykańskich nastolatkach, którzy chcą się nieźle zabawić. Ich melanż przechodzi do historii, było na niej wszystko i jeszcze więcej. Thomas, Costa i JB z frajerów stali się wręcz gwiazdami. Film jest dobry na nudny wieczór w pojedynkę lub ze znajomymi. Mnie się podobał i jeśli lubicie tego typu filmy to polecam bo warto go obejrzeć.

A tu macie trailer, koniecznie zobaczcie ;)



Widzieliście już "Projekt X"? Jak Wam się podobał? Piszcie. Pozdrawiam :)

2 komentarze:

  1. Oglądałam. Nie zgadzam się z recenzją :) Durny i głupkowaty film o demolce, ale - każdy lubi co innego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz prawo się nie zgodzić, każdy ma inny gust. Ja lubię od czasu do czasu tego typu komedie, które wiadomo nie są arcydziełami ale one mają takie być ;)

      Usuń