6 cze 2013

Bez wstydu (2011)

Witam. Dawno mnie tu nie było ale teraz będę częściej. Mam kilka gotowych notek, więc mam co wrzucać. W dzisiejszej notce film polski, który reklamowany był jako coś bardzo kontrowersyjnego. Jest to film pod tytułem "Bez wstydu". 



Do domu rodzinnego, do siostry przyjeżdża młodszy brat Tadek. Anka nie jest z tego powodu zbytnio szczęśliwa. Szczególnie, że właśnie wychodzi na spotkanie z facetem, z którym rano chłopak ma pogadankę. Gdy wychodzi kobieta chce dowiedzieć się na ile brat przyjechał. Po południu chłopak idzie przejść się po mieście. Wpada w oko młodej cygance. Gdy dziewczyna wraca do domu, ich osiedle napadają skini. Okazuje się, że te świry pracują w pewien sposób dla Andrzeja, czyli faceta Anki. Tadek dowiedział się o nim, że jest jakimś "mafiosem", który ma kupę kasy i wszystko potrafi załatwić. Przez to dochodzi do kłótni między rodzeństwem. Wtedy przekonywujemy się, że chłopak ma słabość do siostry. Następnego dnia na targu Tadek spotyka tą cygankę Irminę. Gdy rozmawiają, mówi mu że zostanie jej mężem co niezbyt mu się spodobało. W domu przyłapuje Andrzeja z obcą dziewczyną. Postanawia ich zamknąć w mieszkaniu i ośmieszyć faceta w oczach sąsiadów. Gdy Anka wróciła na szczęście nie uwierzyła w kłamstwa mężczyzny, co jest Tadkowi na rękę. W nocy chłopak przychodzi do jej łóżka ale siostra każe mu się wynosić. Anka jest osobą, która woli kupować kolejny ciuch lub buty niż płacić rachunki, przez co odcinają jej prąd. Brat obiecuje, że to załatwi. Podczas rozdawania ulotek zaczepia go Irmina i mówi, że mu pomoże zdobyć kasę ale zbył ją. Jednak postanawia przyjąć pomoc. Idą wieczorem na jakieś garaże i kradną dywan, który z rana chcą opchnąć na targu. Dzięki dziewczynie dostaje lepsze pieniądze za niego. Tyle ile mu brakuje, dziewczyna przynosi z domu. Dzięki jej pomocy może spłacić dług. Dziękuje jej i zapewnia, że zawsze może na niego liczyć, co nie do końca jest prawdą. Wieczorem, gdy rozmawia z siostrą która jest z niego zadowolona, Irmina woła go by do niej zszedł. Widać, że coś ją martwi ale chłopak zbył ją i kazał wrócić jutro. W mieszkaniu wpada na pomysł by wskoczyć Ance do wanny, nieźle się przy tym bawiąc czym ją nieźle wkurzył. W nocy tym razem to ona przychodzi do łóżka brata. Tadek wyznaje, że ją kocha i chce z nią być. Kobieta w końcu uległa i po chwili widzimy jak się kochają. Następnego dnia, po południu Andrzej siedzi u nich w domu (rano mu się nie udało z nią porozmawiać dzięki Tadkowi). Mówi mu, że to Anka wydzwania by do niej wrócił. Chłopak wpada w szał. Szybko Anka przekonuje się, że jej "ukochany" nie cofnie się przed niczym by zdobyć to czego chce. Jest załamana. W tym czasie w najlepsze trwa wesele Irminy, którą ojciec wydał za bogatego cygana (dziewczyna ma 14 lat). Gdy wszyscy się bawią nagle przychodzą skini z koktajlami Mołotowa. Jednym z nich jest kumpel Tadka, który opowiada mu z ekscytacją co zrobili. Ten się wkurzył i doszło do bójki. Gdy siedzi na jakimś zadupiu przychodzi Irmina. Mówi mu, że gdyby jej pomógł to ślubu by nie było. Tadek namawia ją by razem uciekli lecz ta odmawia i wraca do męża. Rano chłopak wraca do domu, gdzie czekają na niego spakowane torby.

Od razu powiem, że jestem rozczarowana. Film fajnie się zapowiadał ale arcydziełem na pewno nie jest. Film miał budzić kontrowersję i skrajne emocje, ale nie do końca im się to udało. Oczywiście związek, miłość i pociąg seksualny między rodzeństwem jest czymś chorym i nie powinien mieć miejsca. W przypadku Anki i Tadka, tą fascynację przejął chłopak. Jednak winna jest kobieta, ponieważ to ona w dzieciństwie rozpoczęła ten chory układ. Z tego też powodu, oddała go na wychowanie ciotce by uciąć ten układ między nimi. Niestety to się nie udało bo chłopak nadal fantazjuje o siostrze. Przez cały film Tadek pokazuje zazdrość o Ankę, stara się wyeliminować jej faceta i na chwilę mu się udaje. Dąży też kilka razy do bliskości ale na jego nieszczęście kobieta nie dopuszcza do takich sytuacji. Niestety, co dziwne raz uległa przez co on zrobił sobie nadzieję. Postać Anki jest dziwna i niezbyt ciekawa. Nie interesują ją obowiązki, jest lekkomyślna i wiąże się z szemranymi typami. W ogóle mam wrażenie, że to trochę taka typowa panienka lecąca na kasę. Nie wiem po co w tym filmie pojawiają się skini i cyganie. Dla mnie to zbędne wątki. Co mnie interesuje walka tych dwóch środowisk, skoro to miłość między rodzeństwem ma być głównym motywem. Za dużo tego i przez to wprowadzany jest lekki chaos. Film jest jakby nie do końca przemyślany. Oczywiście obejrzałam go do końca. Nie jest to zbytnio ciekawy film. W skali 1-10 daję 3. Według mnie jest słaby a myślałam, że będzie na prawdę dobry. Nie powiem czy polecam czy nie, sami podejmijcie decyzję czy warto.

Na koniec jak zawsze trailer:




Oglądaliście ten film? Jakie są Wasze wrażenie? Dajcie znać w komentarzach. Pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz