7 sie 2013

Nie niszcz książek - używaj zakładek!!!

Witam. Po wpisie u Melona, którego pozdrawiam postanowiłam wziąć udział w tym tagu. Nie ma nic bardziej wkurzającego od niszczenia książek. Zaginanie rogów doprowadza mnie do szału, nigdy tego nie robiłam i nie zamierzam robić. Używam różnych przedmiotów do zaznaczania strony, gdzie skończyłam czytać. Najczęściej są to zakładki ale nie tylko. Na zdjęciu pokazuje kilka, które chociaż raz były użyte do tego celu. Na koniec też pokażę co chciałabym mieć. Dobra, bez zbędnego gadania, czas na zdjęcia:



Zakładki - ja akurat teraz mam same z Selkar.pl. Mam ich sporo, kilka wydałam i kilka zdążyłam już "zużyć" ;p. Przy każdym zamówieniu w tej księgarni dostajecie zakładkę. Ja zazwyczaj zamawiałam z 3/4/5 sztuk i zawsze dostawałam 3 zakładki. Są dosyć ładne i fajne. Widzimy na nich sówki a z tyłu są cytaty. Musicie wiedzieć, że mam talent do gubienia zakładek. Wystarczy chwila, odwrócę się i już jej nie ma. Zazwyczaj chowają się one między poduszki, pod kołdrę w okolicy stóp lub spadają na podłogę.









Kolejne zdjęcie przedstawia resztę użytecznych przedmiotów, które używam do zaznaczania stron.


- paragony - czasem zdarza mi się ich użyć. Zazwyczaj używam ich krótko i wybieram takie już stare, ciut wyblakłe
- jakaś wizytówka
- wacik kosmetyczny - oczywiście czysty ;p
- książeczka pomiaru ciśnienia - tak jest moja
- chusteczka higieniczna - oczywiście czysta
- karteczka - mogą być czyste, zapisane lub w kawałku, dla mnie to bez znaczenia
- kopytko kosmetyczne - czasem jak jest w zasięgu moich rąk to go używam
- metka z ubrania
- linijka i ekierka
- a i na pierwszym zdjęciu widzicie tel, gdy odchodzę na chwilę od książki jest jak znalazł. Ja czytam prawie zawsze w łóżku, więc gdy w tajemniczych okolicznościach zaginie mi zakładka to tel jest zawsze pod ręką
- teraz sobie też uświadomiłam, że mogłam do zdjęcia dodać też gumkę do włosów, która od czasu do czasu robi mi za zakładkę

Jak widzicie nie używam chyba niczego wymyślnego do oznaczania stron w książkach. A teraz pokażę co chciałabym mieć.



- Gumki z palcem wskazującym. Bardzo mi się podobają i chyba muszę sobie poszukać czegoś takiego na internecie. Zdjęcia oczywiście pochodzą z internetu.

- Kolejną opcją, którą mogłam mieć od dawna jest metalowa zakładka np taka jak ta KLIK Tak robię komuś niezłą reklamę ale to jest przypadkowy traf. Podobają mi się te zakładki za to, że mogę sobie zrobić ją taką jaką chcę. Robię biżuterię, więc to nic trudnego. Jeśli będę zamawiać jakieś koraliki to wezmę kilka.

To by było na tyle. Wiem, że nikt mnie nie zatagował ale i tak postanowiłam wziąć udział w zabawie. Nie taguję nikogo, jeśli macie ochotę to zapraszam do zabawy. Pozdrawiam :)